Szczera recenzja. Przygotowanie do operacji najpierw odbyło się online z menadżerem (Julia). Kontaktowa 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, Julia udzielała pomocy we wszystkich interesujących mnie kwestiach związanych z operacją. Po wybraniu daty operacji i zakupie biletów poleciałem do Stambułu. Tam powitał mnie transfer i zabrano do hotelu, który w związku z tym był dla mnie wcześniej zarezerwowany. Hotel 5-gwiazdkowy, bardzo przyzwoity pokój. Uprzejmy personel. Śniadanie jest również wliczone w cenę. Następnego dnia operacja (przeszczep włosów), rano przyjeżdża po mnie samochód i jedziemy do kliniki. Najpierw podpisuję umowę i pobierają ode mnie badanie krwi. W klinice obcinają włosy, robią zdjęcia (jak było przed i po) i przystępują do samej operacji. Klinika wygląda normalnie, żeby nie powiedzieć, że jest super czysta lub bardzo brudna. A teraz przyszedł czas na samą operację. Nazwę to tureckim serialem telewizyjnym. Podczas całej operacji pracownicy rozmawiają o wszystkim pod słońcem. Jeszcze kilka takich dni i nauczyłabym się tureckiego (a to wszystko dzieje się nad Twoją głową (30 cm). W tym czasie do gabinetu mógł wejść każdy, inni lekarze, pracownicy, sprzątaczka. Sami lekarze pozwalają sobie wziąć telefon, porozmawiać. A to wszystko podczas operacji. Śpiewają piosenki. Rozmawiają o serialach. Problemy rodzinne. W pewnym momencie nie zdziwiłbym się, gdyby znajomi przyszli do nich z grillem, zaczęli robić grillowałem, przywiozłem toastmistrza i zagraliśmy tam wesele.Co mogę powiedzieć?...Turcy (ale w sumie mili goście) Przyjąłem to wszystko, bo martwiłem się o jedno - dobry wynik.Przeszczepiłem 4500 przeszczepów. Jest jeszcze za wcześnie, żeby cokolwiek powiedzieć, bo od przeszczepu minęło zaledwie 10 dni. Drugą recenzję napiszę, gdy wynik będzie 100%. Założyli prawie ciasny bandaż na okolicę dawczą i zabrali mnie do hotelu. Drugi dzień to odpoczynek.Oczywiście po otrzymaniu wszystkich zaleceń (nie posłuchałem ich) i spacerowaniu po Stambule przez cały dzień.Drugiego dnia Po operacji zdecydowanie zalecam jak najmniej spacerów. W przeciwnym razie będziesz wyglądać, jakby twoja głowa była na widoku przez pszczoły. Ciężki obrzęk. A organizm naprawdę potrzebuje odpoczynku. Dzień 3: wymeldowanie z hotelu, kontrolne mycie włosów i następnie transfer na lotnisko. Tutaj wszystko jest proste: zgłaszasz się, przyjeżdżają, odbierają i zabierają do kliniki. Umyliśmy włosy (najpierw balsamem, potem szamponem) i szczegółowo wyjaśniliśmy jak trzeba będzie to zrobić w domu i dalszą pielęgnację. W prezencie dali nam także balsam i szampon)))) ta procedura trwała maksymalnie pół godziny. Ostatnim etapem jest transfer na lotnisko. Kontakt z menadżerem do ostatniej chwili, nawet po powrocie do domu. To nieprawda, więc przyjdź, zapłać, zrób operację i nikt się już Tobą nie zainteresuje. Uwaga, pomoc, wsparcie na wysokim poziomie) Polecam